
Ile tracisz, nie mając strategii?
Zdarza mi się słyszeć od przedsiębiorców „Strategia? Mamy pilniejsze rzeczy do zrobienia” albo „Co tak drogo? Ten budżet to my musimy wydać na skuteczne działanie, a nie sam plan”. Szkoda tylko, że powoduje to działanie niepoparte analizą wewnętrzną i zewnętrzną – decyzje podejmowane są „bo tak”, a realizacja odbywa się poprzez zaciskanie kciuków. O skuteczność będzie trudno. Nierzadko zdarza się, że dział marketingu ma przykaz „zwiększać sprzedaż”, ale zapytany o to, o ile ta sprzedaż ma wzrosnąć (w %) albo z ilu do ilu (w złotówkach czy innych walutach), odpowiada natychmiast „nie wiem, a gdybym wiedział, to i tak bym nie powiedział”. I weź tu osiągnij cel, gdy nie wiesz nawet, jaki on jest. Bezwzględna wiara w sukces swojej firmy jest w pewnym stopniu potrzebna, jednak nie posiadając strategii – i to zarówno tej dotyczącej rozwoju, marki, a także jej komunikacji – skazujesz się na większy łut szczęścia, niż gdybyś świadomie i rzetelnie zaplanował działania. Jakie są skutki braku strategii? Poruszanie się po omacku, podejmowanie błędnych decyzji lub działanie „jak wiatr zawieje” – w ten sposób ciężko osiągnąć zakładane rezultaty, Chaos wewnątrz i na zewnątrz firmy – jeśli nie jesteśmy poukładani w środku, klienci nie zrozumieją, jakie są różnice między naszymi produktami lub w jaki sposób możemy dostarczać im wartość, w czym tkwi unikalność naszych rozwiązań,